Standardowo w tygodniu nie mam prawie zajęć... Wstaję na 8, jedna godzina i wracam do pokoju akademickiego... Nie mam siły przez tą pogodę za oknem, więc postanowiłam, że dodam pierwsze wykonane przeze mnie Bento. Fakt - zrobiłam je latem więc minęło duuużo czasu, ale nigdy nie jest za późno podobno?
W dolnej części znajduje się ryż z sosem słodko-kwaśnym oraz dzikuski (kotleciki z piersi z kurczaka z jajkiem, serem i jeszcze jakimiś składnikami o których teraz nie pamiętam xD) W górnej części sałatka owocowa która została z moich urodzinek, cyzli - winogrono, brzoskwinie, jabłka, kiwi, grapefruit, i ananas) oraz śliwki z malutkimi winogronkami z mojej działki w przybraniu z pandziami od Bentomanii oraz andruty połamane w drobne kawałki =')
Mam nadzieję, że niedługo zrobię znowu Bento z prawdziwego zdarzenia ='P
Pozdrawiam,
Neko
Mam nadzieję, że niedługo zrobię znowu Bento z prawdziwego zdarzenia ='P
Pozdrawiam,
Neko
o ja, ja miałam przepis na kotlety dzikuski w moim starym zeszycie z przepisami :))) fajne są! owocowa sałatka wspaniała, ja uwielbiam, andruty też uwielbiam. Zawsze się nimi pokaleczę w podniebienie ale uwielbiam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Monika
Dzikuski...fajna sprawa ^^. Proszę mi nic nawet nie mówić o wstawaniu o 8! To okrutne! ;p Sałatka wygląda bardzo apetycznie, a z pandą jeszcze lepiej! Także mam nadzieję na kolejne posty "z prawdziwego zdarzenia" ^^.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne bento i pudełko. Dużo wszystkiego i różnorodnie. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMhmmm wygląda pysznie, zwłaszcza z pandami :3
OdpowiedzUsuńjak to możliwe, że po raz pierwszy słyszę o kotletach dzikuskach? Rewelacja:)
OdpowiedzUsuń